






Placki z cukinii są genialną alternatywą dla osób, które chcą lub muszą zmienić w swoim życiu dietę. Niebo w gębie, a zdrowie w ciele. Jak zapewne wiecie, ziemniaki smażone mają niesamowicie wysoki indeks glikemiczny (95). Dodajmy do tego jaja, pszenicę, smażenie na popularnym oleju rzepakowym po ciężkich przejściach laboratoryjnych i mamy idealną drogę do otyłości i cukrzycy. Ale tego nie chcesz, prawda? 😉
Z cukinią jest inaczej. Jej indeks glikemiczny w stanie surowym to 15, w wypadku smażonej zapewne 30-40. Czyli nadal 1/3 z tego co placki ziemniaczane. Nasze placki cukiniowe są bez dodatku jajek i pszenicy, a smażyć będziemy na oleju kokosowym. Materiałem lepiącym będzie mielone siemię lniane i mąka ziemniaczana lub kukurydziana. Z uwagi na dość wysoki indeks glikemiczny większości mąk, można z nich zrezygnować i dodać 2x więcej mielonego siemienia. Podane proporcje gwarantują syty posiłek dla 2-3 osób.
Potrzebujesz:
- około 1kg młodej cukinii
- 1 duża cebula, lub 2 małe
- 60g zmielonego siemienia lnianego
- 60g mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
- 2-3 ząbki czosnku
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki pieprzu mielonego
- pół łyżeczki ziół prowansalskich lub takich, które lubisz
- olej kokosowy do smażenia na średnim ogniu
Cukinie zetrzyj na średniej tarce i wymieszaj z solą. Po chwili cukinia zrobi się miękka i puści wodę, którą najlepiej odsączyć przez wyciskanie rękami. Jeśli tego nie zrobisz, możesz potem borykać się rozrywającymi się plackami na patelni. Chyba, że jesteś mistrzem patelni i masz sprzęt z marsa. Ja nie odcisnąłem wody i miałem level hard – trudniej, ale nadal do ogarnięcia. 🙂
Do odciśniętej papy dodaj startą na średniej tarce cebulę, wyciśnij czosnek, dodaj zmielone siemię, mąkę, sól, oraz przyprawy – wymieszaj. Odczekaj kilka minut aż wszystko ładnie przesiąknie.
Jeśli chodzi o smażenie, to wiadomo, że używanie patelni z powłoką ceramiczną zdecydowanie ułatwi zadanie. Miej na uwadze, że to nie będą tak sztywne placki jak te ziemniaczane, dlatego nakładaj cienką warstwę na patelnię w kilku małych punktach. To ułatwi podbieranie i przewracanie. Osobiście uważam dodatek tłuszczu za niezbędny dla zdrowia i swoje placki smażę na oleju kokosowym.
Naprawdę warto zrobić placki cukiniowe. To bardzo łatwe i smaczne danie dla osób z celiakią i wegan. Oczywiście częste smażenie też nie jest wskazane, ale w moim domu placki muszą być raz na jakiś czas. Katowanie się jedzeniem bez smaku i asceza też nie służą. Smak wczorajszych placków był wyśmienity, a ja dostałem fanfary od Pani domu – cóż lepszego może spotkać mężczyznę? 😛
Bon apetit i pozdrawiam – Humel 🙂
Koniecznie udostępnij ten przepis swoim znajomym i rodzinie, póki trwa sezon cukiniowy. 🙂
Przeczytaj również:
Candida jest po twojej stronie. Naucz się z nią żyć.
Dlaczego olejek z oregano szkodzi? Ten naturalny antybiotyk nie przywraca zdrowia.
Kawa powoduje rozszczelnienie układu pokarmowego.







Permalink //
Dziś znowu u mnie placki z cukinii, pierwszy raz dałam siemię lniane zamiast jajka, dodałam pokrojona paprykę wyszły znakomite 🙂
Permalink //
Siemię musi być zmielone?
Permalink //
Najlepiej…
Permalink //
Bardzo smaczne ! Wszystko się udało. Dziękuję za przepis.
Permalink //
Najlepszy przepis na placki z cukinii bez glutenu jaki wypróbowałam! Rewelacja, było pyszne. 🙃
Dodałam do nich marchewkę i natkę pietruszki i jestem zachwycona.
Permalink //
Na zdrowie 🙂
Permalink //
Niestety nie chciały się smażyć.
Przypalały sie momentalnie, wszytsko wyrzuciłam :(((((((((
Permalink //
Wygląda fantastycznie. Ciężko je zrobić?
Świetnie wygląda! Czy długo się je robi?
Permalink //
Robi się szybko. 🙂 Ciężko jest jak się nie odciśnie wody z cukini.
Permalink //
Serdeczne dzięki za inspirację 🙂 Dodałam zielonego kopru włoskiego .